2008-05-16

Jak to jest z tą demokracją?

Francis Fukuyama stwierdził w Końcu historii, że system liberalnej demokracji, w jakim my żyjemy, to ostateczna forma ustrojowa i że więcej nie może się nic wydarzyć. Wszystko już było, doczekaliśmy końca historii - takie jest przesłanie książki Fukuyamy. Uznaje przy tym system demokratyczny za najdoskonalszy, jaki kiedykolwiek został wynaleziony. Po prostu nic lepszego nie może być...

Lewica uważa demokrację za wartość ostateczną. I to od dziewiętnastego wieku, przecież wtedy narodził się demoliberalizm. Chociaż, jak przychodzi co do czego, wyciera sobie nią tyłek vide budowanie Euro-ZSRR. Prawica zwykła uznawać ją za zgniły kompromis. Część z niej w ogóle uważa, iż należy ten system wywrócić, głosząc potrzebę silnej władzy. Zakłada, że powinna być elitarna, że najlepszy byłby system monarchistyczno-arystokratyczny. No i czy przypadkiem w tym stwierdzeniu nie ma racji?.

Przyjrzyjmy się strukturze społeczeństwa. No i kogo jest w nim więcej? Ludzi mądrych czy głupich? Nie trzeba być geniuszem, żeby stwierdzić, że tych drugich. No i oni kogo będą wybierać? Otóż tych, co obiecują, że jak oni wygrają wybory, to się zrobi od razu kraina mlekiem i miodem płynąca, normalnie Państwo Boże na ziemskim padole. Nic dziwnego, że na lewicy funkcjonuje wręcz kult systemu demokratycznego. Takowy ich po prostu faworyzuje. W takim systemie jest praktycznie bez szans polityk twierdzący, iż będzie krew, pot i łzy; zostanie on najpewniej obrzucony jajami przez tłum. A ten zawsze rządał chleba i igrzysk, dążyć więc będzie po to, aby je otrzymać.

Tak więc system demokratyczny implikuje socjalizm, no i całą masę paradoksów z niego wynikającą. Po prostu dochodzi do tego na zasadzie efektu domino. Zaczyna się na demokracji, która teoretycznie ma nam dawać więcej wolności, a kończy się na socjalizmie, którym nam ją stopniowo odbiera. Co więcej, ten ostatni w pewnym momencie przekracza cienką czerwoną linię i stacza się w komunizm. Tak więc możemy mieć demokrację, a żyć w państwie de facto totalitarnym. Zachodnia Europa przecież przestaje się różnić powoli od państw komunistycznych, jak za przęstępstwo homofobii można tam trafić nawet do więzienia. Tak samo jest z wyznawaniem ideologii rasistowskich. W Niemczech na przykład za samo posiadanie flagi ze swastyką można mieć poważne problemy.

Jedyną władzą gwarantującą to, że nie wpadnie się w socjalizm, jest system monarchistyczno-dyktatorski. Do tego wniosku doszła również część libertarian; można tutaj wziąć za przykład książkę Demokracja. Bóg, który zawiódł Hansa Hermana Hoppego. Wskazuje tam, że jedyny system, który gwarantuje to, że nie urodzi się socjalizm, a potem komunizm, jest jedynowładztwo.

No i czy to nie jest prawda?

Nie ma co zatem gloryfikować demokracji, bo prowadzi, co może się wydawać paradoksalnie, totalitaryzmu.

Bardzo ważny temat geopolityczny

Filmik w YouTube "Battle at Kruger" stał się osnową mojego tekstu poświęconego "Bardzo ważnemu tematowi geopolitycznemu". Pointa tego wpisu jest następująca, cytuję:

"Polecam obejrzenie filmu „Battle at Kruger”, który w niezwykle sugestywny sposób pokazuje, że nawet tak bardzo pogardzane przez Władysława Bartoszewskiego bydło, jest w stanie zebrać się, zorganizować, przerazić i rozpędzić w cholerę totalitarną przemoc. Bydło, które nie zapomniało cnoty odpowiedzialności i rozumienia potrzeby troski o bezpieczeństwo i życie bliźnich, jest warte najwyższego szacunku. Memento mori".

Mój wpis nawiązuje dyskretnie do wojny aksjologicznej, prowadzonej teraz przeciwko naszej cywilizacji i jest wzmocniony odnośnikiem do skryptu dr Rafała Brzeskiego "Wojna informacyjna", który opublikowałem na blogu aspiracje.
A sam filmik?
Zacytuję komentarze:
_________________________________________________________________________________
@Michaelu, genialny ten filmik:))
To"bydło" zachowało się jak polskie Żubry :)
Pozdrawiam
2008-05-16 10:38 KwasoOdporny:
_________________________________________________________________________________
CHA, CHA!
Rewelacja z tym bydłem!
Nawet nie wiedziałam, że bydło może być tak SILNE, INTELIGENTNE i PRZEBIEGŁE! Ale pogoniło drapieżników, ale pogoniło! Okazało się, że te LWY, to TCHÓRZE! CHA, CHA!
Blogerzy Salonu24, łączmy się i DO DZIEŁA! :)
2008-05-16 08:12 Venissa
(W komentarzu do tego filmu na blogu FYM - "Płyń, Platformo, płyń")
_________________________________________________________________________________
Zapraszam do oglądania tego filmiku. W moim wpisie tam, są aż cztery linki do "Battle at Kruger"
Serdecznie zapraszam

Wilk, stary jak swiat peerelu

Czuma jako dzialacz ROPCiO zostal odstawiony na boczny tor przez pookraglostolowy mainstream Ubekistanu, ale znowu nie az tak zeby calkiem o czlowieku zapomniec. Po uwiarygodnieniu sie w Chicago rozpoczal dzialalnosc agenturalną na rzecz Wojsk Łącznosci z Polonią, ktore niebawem spalily go z pozytkiem dla siebie, bowiem pod osloną publicznej awantury setki bezimiennych chicagowskich kretow mogly dla owych wojsk pracowac o wiele efektywniej. Spalenie spaleniem, ale zaslugi czlowieka nalezy docenic, znowu ze sporym opoznieniem, trafia jednak do Sejmu w charakterze posla.
Dodajmy do tego order przypiety na walecznej piersi przez prezydenta Kaczynskiego i mamy skrotowy, ale jakze trafny obraz kraju, ktory utonal we wlasnych ekskrementach.
Jeszcze tylko wielomiliardowy przekaz pocztowy dla ADL i towarzysz Urban oraz jego ideowi pobratymcy bedą wtykac polskie flagi drzewcem w gore na znak zwyciestwa peerelu i jego najbardziej znamienitych obywateli.

A o Czumie?

Popytałem Google. Odruch wymiotny zupełnie uzasadniony. Nie wybierałem nic specjalnie. Dwa linki, jeden po drugim, pomijając jedynie Czumę jako hasło w wikipedii i jego własną stronę www.

http://www.jvlradio.com/forum/posts/1030656089.html

http://www.radiopomost.com/index.php?option=com_content&task=view&id=1939&Itemid=42
Pisałem, u FYM, że mu z oczu paskudnie patrzy.

[michael]

2008-05-15

Bajka o Wole: "Poseł Karpiniuk i Czuma przyjaciółmi WSI"

Poseł Karpiniuk powiada przed kamerą, że na zatrzymanym Bączku ciążą poważne zarzuty, zagrożone karą do ośmiu lat więzienia, płatna protekcja...
Poseł Macierewicz powiada przed tą samą kamerą, że zatrzymany Bączek jest świadkiem w sprawie, a prokurator przed niezawisłym sądem stwierdził, że ABW nie przedstawiła nawet cienia dowodu, świadczącego o tym...
A poseł Karpiniuk powiedział wtedy, że za rządów PiS był zatrzymany były minister Wąsacz...
Obrzydliwe.
A poseł Czuma nie mówił nic konkretnego tylko obrzydliwe szyderstwa wypowiadał...
Aż wkurzył Pospieszalskiego,

A wszystko dlatego, że były pułkownik WSI Lichocki informuje prokuraturę jak niedobra jest Komisja Weryfikacyjna. A prokuratura nasyła ABW na Komisję Weryfikacyjną.
Lichocki śpi spokojnie.

Trzeba chyba w Chicago popytać, co to za jegomość ten Czuma...
Powoli sypią się panowie od uwoli, uboli...
[michael]

2008-05-14

Wilki, nie takie znowu mlode

Wczoraj w TVP w programie 8:15 wystapil Antoni Macierewicz, mowiac o przeszukaniu u Piotra Bączka.

więcej...

Gen nienawiści

Jednym z założeń Nowej Lewicy jest to, że wszystko tak naprawdę jest ideologią. Wynika to z relatywizmu będącego również podstawą dekonstruktywizmu. Nie ma zatem przeszkód, żeby lewica poprawiała dorobek wszystkiego, co człowiek zdołał wymyśleć. W rzeczywistości jest to strategia ekspansji, jaka służy próbie udowodnienia poszczególnych założeń lewicy tak, żeby ludziom wydawało się, iż to słuszny, niepodważalny dogmat. Tak więc, nie powinniśmy dziwić się, że niedługo Stalin będzie wstrętnym prawicowym potworem, bo nie lubił Żydów i chciał rządzić światem. Lewactwo nawet wtyka swój nos do nauk medycznych i przyrodniczych. Homoseksualizm od lat siedemdziesiątych nie jest uznawany za schorzenie; głównie dzięki szeregu fałszerstw dokonanych w 1948 roku przez Alfreda Kinseya. Globalne ocieplenie jest skutkiem industrializacji. Po prostu powinniśmy się zastanowić, co jeszcze nas czeka...

Można tutaj dokonać pewnego eksperymentu myślowego.

Obecnie mainstreamem, jeżeli chodzi o nauki biologiczne, są badania na poziomie molekularnym. Klonowanie genów, badanie struktury białek, szlaki transdukcji, jak procesy na tym poziomie determinują wygląd i zachowanie osobników... ot, takie rzeczy.

Lewica zajmuje się tępieniem nienawiści do mniejszości etnicznych i seksualnych. Ich zdaniem ludzie mają sobie być braćmi i nikt nie może nikogo nie lubieć. Lubią oni również zwalczać wszystkie problemy u podstaw. Żeby nie daj Boże ludzie nie pomarli z głodu i chorób, to się ich na siłę ubezpiecza, państwowa jest służba zdrowia. Większość odłamów lewicy popiera również aborcję, i to z tego powodu, że jak się w jakiejś rodzinie dziewiąte dziecko urodzi, to już się nie wyżywi.

Skupmy się jednak na problemie nienawiści. Lewicowcy wszelkiej maści chętnie wyłożą pieniądze na walkę z rasizmem i homofobią. Różne stowarzyszenia typu Lambda czy Nigdy Więcej mogą liczyć na przypływ kasy z budżetu państwa. Oni również zakazują głoszenia pewnych poglądów. Wróćmy do zwalczania problemów u podstaw. Obecnie nawet szuka się przyczyn pewnych rzeczy na poziomie biologii. Swojego czasu w Nature Neuroscience ukazał się artykuł, że rzekomo prawica jest głupsza od lewicy. Kiedyś łysenkizm i biologia miczurinowska, a teraz coś takiego. Powinniśmy się spodziewać jeszcze czegoś innego.

Otóż zostanie wykryty gen nienawiści w jednym za laboratoriów zajmujących się genetyką behawioralną człowieka. Najpierw porówna się pod względem sekwencji poszczególnych genów biorących udział w rozwoju układu nerwowego u ludzi nienawistnych i tolerancyjnych. Następnie sprawdzi się ekspresję jego ortologu w zarodkach myszy z użyciem jakiegoś genu reporterowego. Będzie on odpowiadał za iście zoologiczną nienawiść w stosunku do mniejszości etnicznych i seksualnych, tak jak fru u wywilżny karłówki (Drosophila melanogaster) rytuał rozrodczy samca. Wiadomość o odkryciu ozdobi okładkę czasopisma Nature. Będzie odpowiadał on za część procesów rozwojowych układu nerwowego oraz behawioralnych. (Na razie nie mam jeszcze kandydata, co to może być, ale pewnie jakiś receptor albo czynnik transkrypcyjny).

Jakie będą konsekwencje? Oczywiście lewactwo uznaje aborcję. Sprawę genu nienawiści nagłośni się w mediach. Matki będą wykonywały badania prenatalne, czy przypadkiem ich dziecko nie jest nosicielem takowego. A jak jest - to najpewniej dojdzie do skrobanki. Po pewnym czasie rządy narzucą przymusową aborcję płodów mających tenże gen nienawiści. W przypadku całej reszty prawdopodobnie będzie dochodziło do sterylizacji osobników będących jego nosiecielami.

Może brzmi to jak scenariusz z Nowego wspaniałego świata Aldousa Huxleya czy Ludzi niczym bogów Herberta George'a Wellsa, ale jest całkiem prawdopodobny. W Szwecji - sztandarowym kraju rządzonym przez lewicę - przez 40 lat odbywał się socjoinżynieryjny eksperyment, który był pochwalany przez stwórców tamtejszego państwa opiekuńczego, późniejszych noblistów - małżeństwo Myldarów. Tak więc, skąd wiemy, co strzeli lewactwu do głów... dlatego też powinniśmy się mieć na baczności. Tym bardziej, że eurokomuna coraz bardziej zaczyna przypominać ZSRR czy Trzecią Rzeszę. A w takich reżimach, co pokazała historia, pseudonauka pozująca na naukę rozkwita.

2008-05-13

Umysł znacjonalizowany

W 1926 roku brytyjski fizykochemik Jean Bernal (również fanatyczny marksista) napisał książkę Świat, ciało i diabeł. W jednym z rozdziałów pojawia się tam wizja przyszłości, kiedy człowiek będzie mógł przenosić zawartość swojego mózgu na elementy wykonane z minerałów. Tam komunikacja miałaby zachodzić za pośrednictwem promieniowania. Podobną wizję przedstawił swojego czasu Hans Moravec. Przyjął on podobne założenia jak Bernal, że człowiek będzie mógł przenieść zawartość swojego mózgu na elementy wykonane z półprzewodników. Doszedł też do wniosku, że ewolucja cybernetyczna to następny etap po biologicznej; DNA zostanie ostatecznie wyparte. Moravec dodał jeszcze jedno: w końcu powstanie jeden umysł zbiorowy.

Rozglądając się po Priwislanskim Kraju można dojść do pewnego ciekawego wniosku. Otóż mamy swoisty umysł zbiorowy. Do jego powstania nie potrzebne były ani postępy w sztucznej inteligencji ani ewolucja cybernetyczna. Ba, raczej mamy tutaj do czynienia z pewnymi memami, na które podatni są pewni ludzie. Oni tworzą ten zbiorowy umysł.

Można się pytać: a któż to taki?

Odpowiedzi nie trzeba daleko szukać. Niektórzy codziennie rano patrząc się w lustro, widzą właśnie jeden element takiego zbiorowego kolektywnego, aż chce się powiedzieć znacjonalizowanego, umysłu. Futurystyczna wizja Hansa Moravca się spełniła tutaj na poziomie - no jeszcze - ewolucji biologicznej. Ale najciekawsze, że tym elementom tego zbiorowego umysłu wydaje się, że są wielkimi indywidualistami i wolnymi ludźmi. A gdzież tu ich wolność i indywidualizm, jak szczytem elokwencji jest dla nich Szkło kontaktowe! I to dla wszystkich. Przecież to jest istna sowietyzacja!

I jak tu nie mówić o lemingach, jak im się wszystkim to samo podoba. Jak ich ideałem jest bolszewicka urawniłówka. Jak się spojrzy na młodzież, to 90% słucha tego samego szajsu. Exemplum koncerty z cyklu Hity na czasie: przecież o tych chałturnikach, co tam występują nikt w krajach ich pochodzenia nie słyszał. Jakaś szwedzka wokalistka... bodajże September... gadałem kiedyś z człowiekiem ze Szwecji, no i nie kojarzył kogoś takiego. Przy preferencjach muzycznych ujawnia się kolektywizm i nacjonalizacja mózgów. Jak ktoś tego szajsu nie słucha, to jest najgorszym śmieciem. I najciekawsze, że ta masa uważa się za wolne jednostki. A w zasadzie mogłaby krocząc ulicą jak zombie recytować fragment Obłoku w spodniach Majakowskiego:

Jednostka niczym, jednostka bzdurą (...)
choćby największą była figurą

Tak to już z tymi lemingami jest.

Ostatnio też pojawił się news odnośnie tego, że Guru Wszystkich Lemingów Tego Świata znany jako Donaldus Tuskus zażywał w 1983 roku miękkie narkotyki - a konkretnie marijuanę. Osobiście to ja w to nie wierzę i uważam to za zwykłą ściemę. Na lemingach, czyli umyśle znacjonalizowanym, zrobiło to jednak olbrzymie wrażenie. Bo ich guru robił to, co oni, czyli palił trawę. Ponieważ ustrojem panującym w Priwislanskim od anno Domini 2007 jest alkoholowa pajdokracja, mówić takie rzeczy się po prostu opłaca. To jest czysty populizm - Tuskus nie jest tutaj wcale gorszy od Endriu Lepieja. Bo co sobie takie lemingi pomyślą: No patrzcie, bez kitu, premier to swój człowiek! Potem oddadzą na niego głos, no i tak w kółko.

Zbiorowy znacjonalizowany umysł nienawidzi odwołań do przeszłości. Widzi on tylko swoją przyszłość. To też mu wmówiono, aby w myślach powtarzał jak mantrę. Kolektywny umysł stwierdza na przykład, że Katyń zrobili Niemcy. Przecież to ewidentny sukces bolszewizmu. Ten również nakazywał patrzeć się w przyszłość, aby móc manipulować dowolnie przeszłością - to wszystko w celu stworzenia nowego człowieka. Wtedy można wmówić wszystko. Zbiorowy umysł lemingów nie przejmuje się historią. No i nic dziwnego, że tak popiera budowę Euro-ZSRR, nie zdając sobie sprawy z ideologicznych konotacji. Im się wydaje, że to wszystko jest cool. Wszystko to efekt nacjonalizacji mózgów dokonywanej przez szkołę - podręczniki historii pisane przez wychowanków stalinowskich propagandystów typu Żanny Kormanowej czy Krystyny Kersten - oraz usłużne agorowe media.

Patrząc na lemingi można wynieść bardzo smutną refleksję. Kiedyś jednak i umysł znacjonalizowany obudzi się z ręką w nocniku.

Kompleks medialno-polityczny a Lemingi.

(kt) 17 Stycznia 1961 roku, odchodzący z urzędu prezydent USA Dwight Eisenhower wygłosił pożegnalne orędzie do narodu. Mówił w nim min. o zagrożeniu komunizmem, uzasadniając potrzebę utrzymywania licznych sił zbrojnych, jednocześnie jednak domagając się pewnej równowagi w wydatkach rządowych na cele strategiczne. Jeden fragment jest szczególnie często cytowany:

Ciąg dalszy.

to nieprawda ze "wszyscy bylismy po jednej stronie"

Jeszcze niedawno w obiegu publicznycm funkcjonowal mit ze skoro "wszyscy bylismy po jednej stronie" (przeciw komunie) to trzeba szukac wszystkiego co wspolne, trzeba powrotu do "pniaka" Solidarnosci.
Bo wszak komuna straszna za progiem, a jej powrot to po prostu strata wszystkiego, Polski koniec.

Ktos pamieta jeszcze debate przed wyborami prezydenckimi w 1995 roku?
Wszyscy pamietaja bo wszak wtedy to Walesa chcial podac Kwasniewskiemu noge...

Tymczasem co innego bylo symptomatyczne.
Boleslaw Walesa uderzal wowczas w najwyzsze tony. "Komuna wraca" - krzyczal.

Mialem ten komfort ze na mnie to juz nie dzialo. Juz WIEDZIALEM.

Jako nastoletni, a potem juz pelnoletni chlopak, nie robilem nic specjalnego. To, co jak wtedy mi sie wydawalo, jesli nie wszyscy - to przynajmniej wiekszosc. Jakis drobny kolportaz, rownie malo znaczace akcje ulotkowe, dosc popularne w W-wie kursy samoksztalceniowe w prywatnych meiszkaniach.

Jednego nie opuszczalem nigdy. Demonstracji.
Wcale nie bylem jakis wielki kozak Bardzo, naprawde bardzo balem sie ze mnie kiedys dorwa i stluka. Ze bedzie to strasznie bolalo, ze Mama chora wowczas na serce moze tego nie wytrzymac.

Demonstracje w stanie wojennym to miejsce gdzie mimo strachu mozna bylo chwilami poczuc sie jak w wolnym kraju. Razem z ludzmi na okolo.

Szok przyszedl kiedys pod kosciolem swietej Anny. Dzis juz nie pamietam - 13 stycznia czy raczej lutego 1982 roku. Ci obok mnie ktorzy najglosniej krzyczeli "precz z komuną" nagle wyciagneli palki,zaczeli wyciagac ludzi w strone milicyjnych suk. Mialem wrecz wrazenie ze jest ich polowa uczestnikow calej demonstracji. Byli wszedzie.

Potem juz, bezpieczny - bo stalem w bramie kosciola do ktorego nie osmielili sie wejsc - widzialem jak pakowali ludzi do suk, Poznawalem kilku - ten intonowal hymn, tamten krzyczal ze ZOMO to mordercy. Poznalem ich bez trudu, nastolatkowi imponowali starsi od niego, rozgladal sie. On bal sie ze moze go spotkac ciezki wpierdol, a tu tacy bez leku...

Okazalo sie ze w tym tlumie ktory krzyczal wraz z innymi najpiekniejsze haslo tamtych czasów "Tu jest Polska !", okazalo sie - ze jestesmy my, ale sa i oni.

Nastolatek musial dorosnąć.

Siedem lat pozniej, juz zdecydowanie pelnoletni stalem w tlumie pod Niespodzianka na pl Konstytycji. Ich tam juz nie bylo.
Przeciskalem sie, wyciagalem szyje by przeczytac te kartki (choc wszyscy na okolo opowiedzilei mi zanim moglem przeczytac, ale chcialem na wlasne oczy) ze wygralismy, ze caly Senat, ze lista krajowa PZPR przepadla z kretesem, wbrew niezrozumialym apelom "naszych". Ze mecenas Sila-Nowicki przegral z Kuroniem, trudno - usmiechnalem się.
Usmiechnalem sie bo pan Sila Nowicki wszak zapowiadal na spotkaniu w zoliborskim kinie "Zajaczek" ze przegrac jest gotow, byle tylko choc w jednym miejscu w Polsce odbyly sie wybory prawdziwe a nie umówione. Najwazniejsze ze WYGRALISMY.

Ja do dzis pamietam jakim krokiem wracalem do domu.

W domu, w telewizorze obejrzalem spietego Geremka i Onyszkiewcza. Ten pierwszy oswiadczyl ze "pacta sunt servanta: - dotrzymamy umowy.
Dopiero nastepne dni wyjasnily wszystko. Pograzona w nicosci lista krajowa PZPR miala jakims kuriozlanym wybiegiem pojawic sie od nowa. Obywatele juz nie mogli jej odrzucic. Wolą NASZYCH w Sejmie mieli znalezc sie ONI - chocbysmy nie chcieli ich zadna mocą!
Skreslilem ich wszystkich - taki blazenski gest.

NASI nie wyciagneli zadnych palek. Ewolucja byla jakby rozlozona w czasie.

Zapał GW w lansowaniu tzw reformatorow w PZPR (mlodziezy wyjasniam ze to czasy gdy Oleksy i Miller mieli opinie reformatorow) przedziwne slowa o grubej kresce, zabiegi by uchronic PZPR przed nacjonalizacja ich majatku, kuriozalny artykul Michnika o tym ze trzeba tworzyc raczej komitety Solidarnosci a nie partie polityczne (mlodziezy wyjasniam ze w owych czasach lansowono trynd ze partie są be ) i dziwna marginaizacja ludzi pokroju Strzembosza - ludzi ktorzy domagali sie jasnych regul a przede wszystkim sprawiedliwosci.

Nie oberwalismy znienacka pałka.

Opowiadano o Hiszpanii, tamtejszym modelu. Kto wie - moze to dobry model?
No czy naprawde zdrajcy maja dyndac na latarniach Krakowskiego Przedmiescia?
Przeciez wystarczy jak prawdziwi bohaterowie powroca, jak przywroci sie im cześć, jak odda sprawiedliwosci. A czerwonych, ktorzy po prostu znikna - a pies ich tam tracal.

Odwolywano sie do tego co nas dobre - szatanska taktyka.
Przebaczamy, puszczamy w niepamiec: kto co kiedy komu i za ile. Bo w koncu Polska warta wszystkiego.

Ten mechanizm jako zywo przypomina mechanizm zastosowany wiele lat pozniej wobec ks Zaleskiego.
Nie straszono go zamknieciem jego najwiekszej pasji, jego najwiekszego dziela jakim jest opieka na niepelnosprawnymi umyslowo. Jemu zaproponowano przeznaczenie ogromnych srodkow na to dzielo. Byle tylko dal sobie spokoj.

Piekielna alternatywa - czy wygra to czego domaga sie nasze poczucie sprawiedliwosci czy dobro innych. Tylko ktos gleboko zdemoralizowany moze sie osmielic postawic komus drugiemu taka alternatywe.

Nam ja postawiono.
Albo komunisci maja wspolistniec, albo masakra i kto wie - sowieckie czolgi na ulicach. Werzylismy ze to realna alternatywa. W koncu nie wszystko musi byc tak jak nam sie wysnilo. Wystarczy wieczna infamia dla Kiszczak, Jaruzelskiego, wszystkich tych ktorzy kierowali zomowcow przeciw nam.

Dzis dowiadujemy sie ze sowieci ani mysleli o interwencji, dzis co i raz dowiadujemy sie ze ikony walki z komunizmem uzgadnialy swoja "walkę" z oficerami SB w roznych lokalach kontaktowych.

Mantra, powszechna w latach 90-tych, o naszych wspolnych korzeniach juz dogorywa. Ona juz szczesliwie odwalila kitę.

Nie nam byla potrzebna.
Potrzebna byla sb-kom przebranym w cywilne ubrania i ich klientom przestraszonym ze trafia na smietnik historii gdy prawda o ich zwiazkach z komunistami wyjdzie na jaw.

2008-05-12

Słownik terminów lewicowych (według, rzecz jasna, Oświeconych)

aborcja - usunięcie pasożytniczej części ciała porównywalne z wycięciem wilka u pomidora. Gdyby dziecko się urodziło mogłoby uprzykrzyć życie matce, gryząc jej cycka, zohydzić wygląd zewnętrzny, a przez to ograniczyć ekspresję jej osobowości, jak również ograniczyć stan majątkowy rodziny, prowadząc do biedy. Świadectwo wolności i emancypacji kobiet.

anarchizm - znany również pod nazwami anarchokomunizm, ustrój gwarantujący człowiekowi pełną wolność i równość z innymi bez zwierzchniej władzy państwa.

antyfaszyzm - zwalczanie odłamów -> skrajnej prawicy i wrogów wolności.

antyklerykalizm - zwalczanie instytucji Kościoła jako pasożyta państwa zatruwającego ludziom umysły bredniami.

antysemityzm - cecha światopoglądu ->prawicy, polegająca na nienawiści do Żydów, polega na mówieniu o nich złych rzeczy.

aseksualizm - jedna z ->orientacji seksualnych wyrażająca się brakiem popędu seksualnego do czegokolwiek.

ateizm - jedyny właściwy światopogląd polegający na wyszydzaniu metafizyki, zaprzeczaniu jej istnienia, niejednokrotnie związany z -> antyklerykalizmem. Ateizm charakteryzuje ludzi mądrych, inteligentnych i niewykształconych potrafiących odrzucić wiarę w Latające Potwory Spaghetii.

biseksualizm - jedna z ->orientacji seksualnych wyrażająca się pociągiem do obydwu płci, forma normalnego zachowania w przeciwieństwie do ->konserwatyzmu.

biurokracja - rodzaj dobrodziejstwa, gospodarujący za nas pieniędzmi. Bez tego pewnie zostałyby one wydane na głupoty albo przepite.

Bóg - nieistniejąca istota, której istnienie próbuje nam wmówić ->prawica i ->Kościół.

Che Guevarra, Ernesto - bojownik o wolność, walczył z -> reakcją i ->ciemnogrodem, zabijając ich własnoręcznie, dlatego jest taki wielki.

ciemnogród - grupa ludzi uważających się za ->prawicę i wyznających ->konserwatyzm. Są to ludzie mało inteligentni, modlą się do Latających Potworów Spaghetti.

człowiek - istota obdarzona wolną wolą i rozumem, człowiekiem nie może być zatem zarodek, płód, starzec, dziecko z zespołem Downa oraz prawicowiec.

Dawkins, Richard - brytyjski zoolog, obok Lenina, Marksa, Mao i Stalina jeden z największych myślicieli wszechczasów, demaskator ludzkiej głupoty wyrażającej się pod postacią ->religii. Autor książki God Delusion będącej nową biblią ->humanizmu.

eutanazja - możliwość godnego zakończenia żywota na życzenie swoje lub swojej rodziny. Legalność eutanazji oznacza wolność w dysponowaniu własnym życiem.

faszyzm - odłam ideologii skrajnie prawicowej, jest skrajnie rasistowski, ksenofobiczny i nacjonalistyczny. Dopuścił się ogromnych zbrodni. Jego odłamem jest -> nazizm.

Franco, Francisco - generał, zbrodniarz, kryminalista, faszysta, w późniejszym okresie kapitalistyczny wróg wolności. Dopuścił się przerażających zbrodni (między innymi bombardowanie Guerniki).

homoseksualizm - normalna orientacja seksualna, podobnie jak heteroseksualizm. Nie jest to żadna choroba, jak twierdzi ->prawica. Forma normalnego zachowania.

heteroseksualizm - najgorsza orientacja seksualna, przyczynia się do wzrostu przyrostu demograficznego oraz większej degradacji środowiska.

humanizm - nowa jedyna właściwa religia, opowiadająca się za wolnością jednostki i zapewnieniem jej dobra.

kapitalizm - system, w którym występują biedni i bogaci, a ci drudzy eksploatują tych pierwszych jak tylko mogą. Rodzaj niewolnictwa, podobnie jak ->konserwatyzm

katofundamentalizm - postawa wyrażająca się mocnym sprzeciwem wobec ->aborcji, ->eutanazji, związków zawieranych przez ->homoseksualistów, odłam ->skrajnej prawicy.

Keynes, John Maynard, najwybitniejszy ekonomista wszystkich epok, wykazał wyższość sterowanej gospodarki nad wolnym rynkiem.

komunizm - idealny system, w którym wszystko jest państwowe, a władza aktywnie zwalcza wszystkie brednie w jakie wierzą ludzie.

konserwatyzm - oznaka debilizmu, wiara w jakiejś bliżej nieokreślone martwe wartości, przejaw życzeniowego myślenia, wyrażający się między innymi sprzeciwem wobec ->aborcji, ->eutanazji, a w ten sposób ograniczający wolność człowieka podobnie jak ->kapitalizm. Rodzaj choroby psychicznej.

koprofilia - rodzaj normalnego zachowania polegający na smarowaniu się wydalinami.

Kościół - pijawka na ciele społeczeństwa, którą powinno się opodatkować i kontrolować, jak najmocniej. W zasadzie wszystkie jego majątki powinny ulec ->nacjonalizacji.

Lenin, Włodzimierz Iljicz - jeden z najwybitniejszych myślicieli wszechczasów, który rozpoczął budowę lewicowego raju na Ziemi pod postacią ->ZSRR.

lewica - jedyna prawdziwa, w przeciwieństwie do chorej umysłowo ->prawicy, formacja intelektualna stawiająca na wartości humanistyczne, wolność jednostki oraz ekspresję jej osobowości.

Mao, Tse Tung, wybitny myśliciel, autor Czerwonej Książeczki, wróg reakcji i ciemnogrodu, przyjaciel wolności.

Marks, Karol - być może najwybitniejszy myśliciel wszechczasów, ojciec socjalizmu naukowego i komunizmu.

liberalizm - możliwość ->aborcji, ->eutanazji, ->promiskuityzmu, uprawiania seksu na wolnym powietrze. Mowa tutaj o liberalizmie obyczajowym, ekonomiczny jest bowiem od czasów ->Johna Maynarda Keynesa trupem.

nacjonalizm - łagodniejsza odmiana faszyzmu, również odłam ->skrajnej prawicy.

nacjonalizacja - przejęcie przez państwo majątków i/lub środków produkcji, kończy się to dobrze, o czym pisali ->Marks i ->Keynes.

naród - twór wydumany przez prawicę, aby koniecznie bronić starego porządku przed władzami lewicowymi i humanistycznymi.

nazizm - skrajnie prawicowy system społeczny, który dopuścił się zbrodni na Żydach, socjalistach i komunistach.

orientacja seksualna - rodzaj zachowania się, najgorsza możliwa to heteroseksualna.

pedofilia - forma zabawy z dziećmi.

Pinochet, Augusto - dyktator, faszysta, zbrodniarz, kapitalistyczny i konserwatywny wróg wolności.

prawica - chora umysłowo formacja intelektualna, konserwatywna, kapitalistyczna, wrogowie wolności i wartości humanistycznych

progresja podatkowa - sprawiedliwy system podatkowy, w którym bogaci płacą wyższe podatki, a biedni niższe, w zależności od ich dochodów.

promiskuityzm - światła postawa polegająca na częstym zmienianiu partnerów seksualnych.

prywatyzacja - naruszanie praw i wolności człowieka, przejęcie państwowego zakładu przez bogacza i kapitalistę.

reakcja - synonim sił prawicowych i konserwatywnych chcących zburzyć nowy wspaniały ład.

religia - wiara w Latające Potwory Spaghetti (jak na przykład ->Boga), przejaw ograniczonych zdolności umysłowych lub skrajnego idiotyzmu.

skrajna prawica - przejaw choroby psychicznej, idiotyzmu. Jej odłamy to: ->katofundamentalizm, ->ultrakapitalizm, ->nacjonalizm, ->faszyzm, ->nazizm.

socjalizm - idealny system polityczny, w którym za darmo jest szkoła, służba zdrowia, ubezpieczenie. Daje w ten sposób człowiekowi więcej wolności.

sprawiedliwość społeczna - dbanie o to, aby każdy miał równe szanse rozwoju.

Stalin, Józef Wissarionowicz - wybitny myśliciel, humanista, z powodu środków użytych w walce z -> reakcją i ->ciemnogrodem postać mocno kontrowersyjna, ale uznawana za bohatera.

trockizm - międzynarodowy socjalizm, system stworzony przez Lwa Trockiego, realizowany obecnie w Unii Europejskiej. Opiera się również na nim ideologia ->zielonych.

ultrakapitalizm (synonim minarchizm) - krańcowa postać niewolnictwa, polegająca na ->prywatyzacji wszystkiego z wyjątkiem armii, policji, ochrony środowiska, więziennictwa i sądownictwa.

Unia Europejska - organizacja mająca na celu szerzenie wartości humanistycznych, wolności, równości między narodami, dbanie o dobro jednostek ludzkich z użyciem ->biurokracji.

zieloni - ruch społeczny stawiający sobie za główny cel ochronę środowiska, wychwalający ->aborcję, ->eutanazję, ->homoseksualizm, jako sposoby na rozmnażanie się człowieka i ograniczenie dewastacji środowiska.

Żydzi - najlepsza nacja na świecie, nadludzie, nie można na nich krzywo patrzeć, ani się o nich krytycznie wyrażać.

CHA, CHA, CHA!

Przepraszam najmocniej, ale ograniczę się dzisiaj tylko do tego komunikatu: CHA, CHA, CHA!

"Kontrowersyjny poseł się przebadał

Palikot ujawnia: Jestem zdrowy psychicznie

Palikot: Jestem zdrowy psychicznie

Wymachiwał gumowym penisem i pistoletem, sugerował, że prezydent ma problemy alkoholowe, paradował przed kamerami w koszulce z napisem "Jestem gejem". Ale twierdzi, że wszystko z nim w porządku. Na dowód ujawnia wynik badania psychiatrycznego. "Jestem zdrowy" - zapewnia poseł PO Janusz Palikot.

"Opinia pani psychiatry jest taka, że jestem zdrowy psychicznie, nie mam wad charakteru, ani żadnych patologicznych elementów własnej osobowości i nadaję się nie tylko do wykonywania zawodu polityka, ale też do tego, żeby być ojcem i mężem" - wyliczał parlamentarzysta w radiu TOK FM.

Kompletny raport o stanie swojego zdrowia Palikot ujawni w poniedziałek. Przebadał się, by zachęcić prezydenta do tego samego i wciąż domaga się profesjonalnego raportu o stanie zdrowia Lecha Kaczyńskiego. "Oczekuję przynajmniej wykazu procedur, imion i nazwisk lekarzy, którzy wydali te opinie i - jeśli to możliwe - jak najwięcej szczegółowych danych. Takich, które oczywiście nie naruszają jakiejś intymności, która obejmuje sferę erotyczną na przykład. Ale wszelkie inne dane - tak" - upiera się poseł Platformy.

W styczniu Palikot pytał na swoim blogu: "Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu? Czy prawdą jest, że jego pobyty w szpitalach mają związek z terapią antyalkoholową? Czy ucieczki do Juraty i czerwone wino, to nie środki terapeutyczne stosowane przezeń w reakcji na problemy w relacjach rodzinnych z bratem i matką?".

Z tych sugestii będzie musiał wytłumaczyć się przed prokuratorem. W poniedziałek będzie przesłuchany jako świadek. Razem z nim śledczy wezwali Julię Piterę, minister do spraw korupcji. Ona także będzie musiała wyjaśnić, od kogo słyszała o "problemach alkoholowych prezydenta", co przyznawała komentując kontrowersyjny wpis Palikota."

http://www.dziennik.pl/polityka/article171267/Palikot_ujawnia_Jestem_zdrowy_psychicznie.html

2008-05-11

Bardzo Wam polecam strony.... Gazety Wyborczej.

Serio.

Spedzilem tak ostatnio co najmniej kilkanascie godzin.

O co chodzi.
Do 14 maja Agora otworzyla swoje archiwa i mozna udac sie na wycieczke w czasie. Wolny i co najwazniejsze bezplatny dostep do archiwow Gazety.

Nieco smierdzo to ze ino od 1992 roku bo umyka bardzo wazny rozdzial tzw "transformacji" - ale cóz....

Odnalazlem mnostwo perelek, kuriozalnych dzis artykulów. A to obrona Michala Boni, a to innego konfidenta, a to Maleszka pouczajacy lud kogo szanowac kogo nie, ks Czajkowski perorujacy o tym jak wazna jest prawda i cmokajace towarzystow na okolo.

Mnostwo smacznych kasków. W mojej pamieci zapadl wywiad Olejnik z Tuskiem w czasach gdy Donek podpadl Agorze za rywalizacje z Geremkiem i w efekcie odejscie z UW.
Wywiad - masakra, dzis o takim tylko pomarzyc. Pamietalem gdy go kilka lat temu czytalem, wczoraj szczesliwie odnalazlem.

Na zasadach absolutnego wyjatku (prosze sie tego nie uczyc) podaje link do strony GW:


http://szukaj.gazetawyborcza.pl/archiwum/0,0.html

W polu :
tekst ukazał się w ciągu ostatnich - wybieramy opcje: wszystko.
Dzieki czemu mozna siegnac naprawde gleboko.

Oczywiscie nie daje nikomu gwarancji ze archiwum jest pelne. Tego nie wiem. A znajac Michnika watpie....

Adam, czlonek komisji ktora bez ZADNEGO  nadzoru buszowala prawie 2 miesiace  w archiwach MSW, znany byl w swoim srodowisku z dziwacznego, mlodzienczego jeszcze zwyczaju. Gdy go zainteresowala jakas ksiazka w bibliotece to ja podpierdalał.

Mnostwo kąsków, a przy okazji pewnych nazwisk same cymesy :)

Np Helenka Luczywo ktora w plomiennym oswiadczeniu powiada ze Mroziewcz (taki walterowiec z zaciagu Kuronia, byly vice ministerstwa obrony narodowej) to na pewno nie kapus, bo ona zna, wierzy, watpliwosci nie ma. Malo tego nawet jesli sad za takiego go uzna to dla niej to nic, bo ona zna, ona wierzy, wie lepiej od sadui tak dalej.

Mroziewicz przeszedl dluga sciezke bo apelowal do wszystkich oprocz samego Pana Boga.
Po nieszczeliwie dla niego przegranych wszystkich kasacjach (sytacja sadow byla b trudna: 26 udokumentowanych spotkan, wlasnoreczne notatki plus pieniazki) zniknal na bodaj rok. GW nawet go nie wymieniala.  
Szperam dalej i widze ze jest i to jako autor artykulu, specjalista od spraw obronnosci.
Helenka, ktora jest poodejsciu Maleszki szara eminencja GW  i decyduje o wszystkim, puscila go jako samodzielnego autora.....


Bo przeciez wierzy, zna i tak dalej.

No i pisal jako fachowiec.

Polecam archiwum GW !